Skok cen wywołany jest sztucznie, bo pośrednicy i magazyny czekają ze sprzedażą zboża, licząc na dalszy wzrost cen. Na razie Ministerstwo Rolnictwa nie podjęło żadnej interwencji na rynku zbożowym, a Agencja Rynku Rolnego utrzymuje, że zboża wciąż jest dużo. Jednak mimo tych zapewnień, w najbliższym tygodniu - jak się szacuje - bochenek chleba podrożeje nawet o kilka groszy. O cenach chleba, w jednym ze sklepów w Będlewie w Wielkopolsce, rozmawiał reporter RMF Witold Odrobina: