- Taka podwyżka to jeden ze sposobów realizacji ustawy o zapobieganiu alkoholizmowi i wychowaniu w trzeźwości - tak podwyżkę akcyzy na spirytus dodawany do tanich win, tłumaczy minister finansów - Leszek Balcerowicz. Skarb państwa zarobi nie tylko na winach, ale też na samochodach i to sporo. Podwyżka akcyzy przyniesie budżetowi dodatkowe 230 mln w ciągu roku. Zysk budżetu to oczywiście strata wszystkich tych, którzy planują kupno samochodu. To nie koniec akcyzowych podwyżek w tym roku. Kolejna w czerwcu - wtedy podrożeją papierosy i piwo. We wrześniu wzrośnie akcyza na paliwo, a w październiku znowu na papierosy.