Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Droga komisja śledcza

Ile państwo zapłaci za prace sejmowej komisji śledczej mającej wyjaśnić nieprawidłowości w PKN Orlen? Z pewnością będzie droższa niż ta badająca aferę Rywina - ocenia Tomasz Nałęcz. Może kosztować nawet milion zł.

/RMF

- Nie licząc tych pieniędzy, które są normalnie przeznaczone na funkcjonowanie posłów, na funkcjonowanie prokuratorów, policjantów, to to jest wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych - mówi szef pierwszej w historii sejmowej komisji śledczej.

Największym wydatkiem komisji rywinowej była warta ok. 200 tys. ekspertyza związków firm Rywina z telewizją. Komisja Tomasza Nałęcza na co dzień korzystała z obsługi eksperckiej Sejmu. Ale w przypadku PKN Orlen to z pewnością nie wystarczy.

- Jeśli komisja ma dochodzić do konkretnych rezultatów, to trzeba się liczyć ze znacznie większymi nakładami - dodaje Nałęcz.

Komisja rywinowa kosztowała podatników ok. 500 - 600 tys.; Orlen z pewnością przekroczy milion złotych.

RMF

Zobacz także