- Prezydent Bush wybrał właśnie nasz kraj spośród krajów Europy Centralnej. To ma swoją wymowę. Mamy podobny pogląd - Polska bardzo silnie popiera politykę otwartych drzwi NATO i na pewno wspiera tutaj dążenia Stanów Zjednoczonych do otwarcia Sojuszu na szczycie w Pradze - powiedział premier Buzek. Do obsługi wizyty George'a Busha w Warszawie akredytowało się 500 dziennikarzy. Prezydent i towarzyszące mu osoby zatrzymają się w Hotelu Marriott, gdzie - według nieoficjalnych informacji - oprócz apartamentu prezydenckiego wynajęto wszystkie pokoje na trzech hotelowych piętrach. Po mieście delegacja amerykańska poruszać się będzie 40 mercedesami E 210 wynajętymi od jednej ze stołecznej korporacji taksówkarzy. W związku z wizytą Busha spore utrudnienia w ruchu zapowiada dziś stołeczna policja. Protesty przeciwko wizycie amerykańskiego prezydenta zapowiadają antyglobaliści. Szef Biura Ochrony Rządu generał Mirosław Gawor twierdzi jednak, że jego ludzie nie dopuszczą do "tortowego incydentu".