Długie powroty po najdłuższym weekendzie
Brawurowa jazda, nieodpowiedzialne zachowanie pieszych oraz jazda po pijanemu to najczęstsze przyczyny wypadków na polskich drogach. Od początku akcji "Majowy Weekend" policja zanotowała 1200 wypadków, w których zginęło 96 osób. Pogoda popsuła końcówkę długiego weekendu i wiele osób już wczoraj zdecydowało się na powrót do domów. O rozłożenie powrotów apelowali także policjanci. Chodzi o to, by jak najmniej czasu spędzić w korkach na drogach.
Jak mówi Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej Policji, to i tak mniej, niż w zwykły roboczy dzień. Przez ostatnie dni policjanci skontrolowali ponad 20 tys. pojazdów. Zatrzymano blisko 500 nietrzeźwych kierowców. Policjanci nałożyli też ponad 5,5 tys. mandatów za wykroczenia drogowe, skierowali też 426 wniosków do kolegiów do spraw wykroczeń. Zatrzymali blisko 200 praw jazdy. Policja apeluje do kierowców, by rozplanowali powroty do domów i rozważyli wcześniejszy wyjazd z miejscowości wypoczynkowych. Chodzi zwłaszcza o mieszkańców dużych miast, które w porze powrotów z weekendowych wyjazdów przeżywają prawdziwe samochodowe oblężenie. Warto może rozważyć powrót dzisiaj rano - powiedział sieci RMF FM Zbigniew Matwiej. Niestety, choć drogi jeszcze nie były oblężone, już wczoraj doszło do tragicznego wypadku. W miejscowości Zagórzany w Małopolsce mały fiat zderzył się z dostawczym volkswagenem. Na miejscu zginął kierowca fiata.
Jak bezpiecznie wrócić do domu? Bardzo ważny jest stan techniczny naszego samochodu, należy sprawdzić hamulce.
- Warto, mimo że nie jest to już obowiązkowe, włączyć też światła mijania - radzi kierowcom nadkomisarz Mariusz Olko z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu (posłuchaj):
Zwolnijcie, tym bardziej, że w wielu regionach Polski intensywnie pada deszcz, a nawierzchnie dróg są bardzo śliskie. Dodajmy, że do dzisiaj włącznie policjanci będą starali się utrzymać płynność ruchu na drogach i - jak zapowiada Komenda Główna Policji - będą surowo karać sprawców szczególnie niebezpiecznych wykroczeń.