Detektyw śledzi gry
Śledztwo w sprawie korupcji wokół ustawy o grach losowych może zostać wznowione - przyznaje w rozmowie z RMF prokurator krajowy Karol Napierski. Sprawa dotyczy rzekomej łapówki, jaką miał wziąć Jerzy Jaskiernia. Podstawą będą dokumenty złożone przez posła Krzysztofa Rutkowskiego.
- Materiał zgodnie z procedurą karną będzie wykorzystany procesowo jako element, który może wpłynąć na ewentualne podjęcie umorzonego śledztwa - mówi Karol Napierski.
Sam poseł-detektyw nie chce mówić o szczegółach; jest za granicą i podobno nadal gromadzi nowe informacje w tej sprawie. - Więcej na ten temat powinniśmy się dowiedzieć w najbliższych dniach, najprawdopodobniej w poniedziałek - mówi RMF Krzysztof Rutkowski. - Wówczas będę mógł przekazać informacje prokuraturze, która będzie mogła dalej podjąć czynności śledcze w tej sprawie.
Rutkowski, który jest w Brukseli, potwierdza, że ma dużo informacji na temat ludzi, pracujących nad ustawą o grach losowych. Chodzi o wysokich funkcjonariuszy państwowych, a także o posłów. Według informacji RMF sprawa dotyczy oprócz Jerzego Jaskierni, jego asystenta społecznego Macieja Skórki, także posła i posłanki Sojuszu oraz jednego z ministrów.