Częstochowscy policjanci sądowi interweniowali najwyżej w wymianie zdań
Orły Temidy - tak ich nazywają. Funkcjonariusze policji sądowej pracują w budynkach sądów w kilku miastach Polski. Ich zadaniem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa. Jednym z miast w którym działają jest Częstochowa. Tam taki oddział powstał w czerwcu ubiegłego roku.
Jak na razie radzą sobie dosyć dobrze. Może przede wszystkim dlatego, że od czasu ich działania w budynku Temidy nie wydarzyło się nic, co mogłoby poważnie zagrozić życiu przebywających w sądzie. Nie wydarzyło się po prostu nic takiego, jak wczoraj w Jeleniej Górze. Policjanci sądowi interweniowali dotychczas - jak mówią - w ostrych wymianach zdań pomiędzy oskarżonymi a prokuratorami czy sędziami. Ich sukcesem było też zatrzymanie na korytarzach sądowych mężczyzny poszukiwanego listem gończym. I to wszystko. Dodają jednak, że mundur działa prewencyjnie a oni bardzo uważnie przyglądają się wszystkim, którzy wchodzą i wychodzą z sądu. Dlatego - jak przypuszczają - nie doszło jak na razie do poważniejszych incydentów. W Częstochowie pracuje obecnie 13 funkcjonariuszy. I jak na blisko 300 tysięczne miasto - jest ich za mało.