Kolejki na granicy są coraz dłuższe. Oficjalne komunikaty straży granicznej trochę kłócą się z rzeczywistością. Mówią one, że w kolejce trzeba stać około 10 godzin. Tymczasem kierowcy podjeżdżający do przejścia mówią, że stoją ponad dobę. Stoją i oczywiście narzekają: na służby celne, które ich zdaniem pracują zbyt wolno, na rząd, który ich kosztem próbuje uzdrowić sytuację na polskim rynku motoryzacyjnym. Przejście w Świecku jest już praktycznie zakorkowane przez samochody z importu. Z drugiej strony granicy dochodzą niepokojące wieści - kolejka sięga już 30 kilometrów. Posłuchaj relacji reportera RMF Michała Szpaka: