Przy okazji delegalizacji hazardu internetowego rząd chce stworzyć rejestr stron internetowych, do których dostęp ma być zablokowany przez władze. Co o tym sądzą Polacy? - Okazuje się, że te plany wcale aż tak bardzo ich nie oburzają. Aż 37 proc. uznało wręcz, że to dobry pomysł, bo niektóre strony powinny być odgórnie blokowane. 36 proc. ankietowanych jest obojętnych wobec tych planów. Są wśród nich i ci, którzy w ogóle z internetu nie korzystają. 16 proc. rządowe plany uważa za zagrożenie wprowadzeniem cenzury, a 7 proc. wyraża stanowczą opinię, że rząd chce wprowadzić u nas politykę rodem z Chin.