Zatrzymani celnicy dokonywali fikcyjnych odpraw celnych oraz zawyżali w dokumentach wartość naprawdę eksportowanych towarów. To właśnie w ten sposób ośmiornica numer dwa wyłudzała od państwa zwrot podatku VAT. Prowadzący tę sprawę funkcjonariusze UOP mówią o tej grupie przestępczej, że była dużo większa od ośmiornicy numer jeden. Od swojej poprzedniczki różniła się przede wszystkim tym, że działała w całej Polsce, a nie tylko w rejonie Łodzi.