Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bumar nie składa broni

Konsorcjum Bumar, które przegrało walkę o ogromny kontrakt na wyposażenie irackiej armii, nie poddaje się. Czeka na pisemne uzasadnienie, dlaczego zwycięzcą przetargu zostało konsorcjum Naur.

/arch. RMF

Bumar nie wyklucza, że odwoła się od wyniku przetargu. - Jeżeli po głębokiej analizie stwierdzimy, że wskazane byłoby się odwołać, to wtedy wniesiemy ten problem do naszej rady nadzorczej. Naszym właścicielem jest Skarb Państwa, czyli rząd - powiedział wiceprezes konsorcjum Andrzej Spis.

Spis zapewnia, że polska oferta, choć znacznie droższa od amerykańskiej, jest realistyczna, ponieważ zawiera koszty ubezpieczeń, transportu, ochrony i kredytu.

Andrzej Spis sugeruje też, że cena honkera zaproponowana przez Naur - chodzi o 16 tysięcy dolarów, przy 24,5 zaproponowanych przez Bumar - została zaniżona. - Wyższa cena jest bliższa prawdy - mówi wiceprezes Bumaru. O konkretnej cenie nie mówi, bo - jak tłumaczy - zabronił mu tego producent honkera.

Spis mówi jednak o innych ciekawych kwestiach - np. że produkujący kałasznikowy Łucznik i amunicję Mesko mają z Bumarem podpisane umowy na wyłączność. Oznacza to, że tajemniczy zwycięzca kontraktu - Ostrowski Arms - nie może - przynajmniej na razie - oferować konsorcjum Naur broni ani amunicji.

RMF

Zobacz także