Broń ukryta prawdopodobnie w toalecie
Są wstępne ustalenia Inspektoratu Komendy Głównej Policji po wczorajszej strzelaninie w sądzie w Jeleniej Górze. Inspektorzy doszli do wniosku, że sposób postępowania policjantów wyprowadzających oskarżonych do toalety "budzi wątpliwości".
To prawdopodobnie w toalecie była ukryta broń, której użyli bandyci. W strzelaninie zginęło dwóch przestępców, a trzech policjantów ranił zdetonowany granat.
Jako profesjonalną i prawidłową określono natomiast interwencję antyterorystów, którzy nie strzelali na sali sądowej. Ogień do przestępców otworzyli dopiero wtedy, gdy nic nie zagrażało zakładnikom.
Według funkcjonariuszy Inspektoratu, sąd w Jeleniej Górze nie jest przystosowany do procesów z udziałem oskarżonych członków gangów. Nie ma tam bramek pirotechnicznych, odrębnych wejść na sale sądowe dla groźnych przestępców oraz osobnych toalet dla oskarżonych.