Białystok: Wypadek na ulicy Solidarności
20-letni kierujący najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup oświetleniowy, sygnalizator i znaki drogowe. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala.
Wczoraj około godziny 23.30 na skrzyżowaniu ulicy Solidarności z Wierzbową doszło do wypadku drogowego. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 20-letni białostoczanin, kierujący mitsubishi pajero dojeżdżając do ulicy Wierzbowej najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem.
Auto przejechało cztery pasy ruchu i tuż za przejściem dla pieszych, uderzyło prawym bokiem w słup oświetleniowy, sygnalizator i znaki drogowe.
W wyniku zdarzenia 18-letnia pasażerka i kierujący o własnych siłach wyszli z pojazdu. Natomiast 20-letni siedzący z tyłu mężczyzna, po wycięciu przez obecnych na miejscu strażaków elementów zmiażdżonej karoserii w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Również pasażerka i kierowca z ogólnymi potłuczeniami oraz urazem głowy zostali przewiezieni do szpitala.
Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zaistniałego wypadku wyjaśniają białostoccy policjanci.