Rozbity samochód utkwił w zniszczonym płocie jeszcze przed pierwszą niedzielną mszą, około godziny 6. Wezwani policjanci nie zastali na miejscu kierowcy ani pasażera. Poszukiwania przyniosły jednak efekt. Namierzono pięciu uczestników wypadku. 26-latek, który kierował, miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Auto nie należało ani do niego, ani do żadnego z jego kompanów. Wszystko wskazuje na to, że zostało skradzione. Adam Górczewski CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia! Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!