Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

As w rękawie prezydenta

Prezydent miał asa w rękawie, odmawiając zeznań przed komisją - twierdzą śledczy z komisji ds. Orelnu. Według nich, aresztowanie byłego asystenta posła Józefa Gruszki to świadoma gra w obronie Aleksandra Kwaśniewskiego.

/AFP

Prezydent wiedział wcześniej o zatrzymaniu byłego asystenta posła Gruszki, gdy odmawiał spotkania z sejmowymi śledczymi wiedział o incydencie, który rzuci cień na działania komisji. Te informacje potwierdzają, w rozmowie z reporterem RMF, byli szefowie służb specjalnych.

- Główne osoby w państwie - nie tylko prezydent, ale także premier, najważniejsi ministrowie - otrzymali tę informację równolegle z działaniami, czyli w czwartek - uważa Zbigniew Nowek były szef UOP-u.

Konstanty Miodowicz, który kierował kontrwywiadem, twierdzi, że prezydent o tych działaniach wiedział jeszcze wcześniej. Prawdopodobnie informacje o rozwoju sytuacji poprzedzającej ten fakt otrzymywał w ramach tygodniowych "briefingów" realizowanych przez szefów naszych służb specjalnych.

RMF

Zobacz także