Andrzej Paczkowski: Powinniśmy móc zajrzeć do teczek
- To specyfika polskiej sceny politycznej sprawiła, że po roku od wejścia w życie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, instytut ten nie zaczął działać - mówi członek kolegium IPN Andrzej Paczkowski - gość Krakowskiego Przedmieścia 27, wspólnego programu RMF FM i TVP1.
Nie chciał mówić o niczyjej kompromitacji, a co najwyżej ułomności systemu. Paczkowski przyznał jednak, że najbardziej odczuwalnym problemem jest to, że nie ma komu ścigać hitlerowskich i komunistycznych zbrodni. - Jest to sytuacja dramatyczna, od roku śledztwa są zawieszone, a niedługo stan zdrowia niektórych świadków sprawi, że część z nich nie będzie mogła być kontynuowana. Instytut Pamięci Narodowej to także dostęp do teczek. Profesor Paczkowski nie zgadza się, że Polacy nie interesują się ich zawartością. - Są tacy, którzy chcą do nich zajrzeć i tym trzeba taką możliwość zapewnić - dodaje gość Krakowskiego Przedmieścia 27.