Nie chciał mówić o niczyjej kompromitacji, a co najwyżej ułomności systemu. Paczkowski przyznał jednak, że najbardziej odczuwalnym problemem jest to, że nie ma komu ścigać hitlerowskich i komunistycznych zbrodni. - Jest to sytuacja dramatyczna, od roku śledztwa są zawieszone, a niedługo stan zdrowia niektórych świadków sprawi, że część z nich nie będzie mogła być kontynuowana. Instytut Pamięci Narodowej to także dostęp do teczek. Profesor Paczkowski nie zgadza się, że Polacy nie interesują się ich zawartością. - Są tacy, którzy chcą do nich zajrzeć i tym trzeba taką możliwość zapewnić - dodaje gość Krakowskiego Przedmieścia 27.