Zdaniem szefa Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Marka Legutki, wtedy wszystkie roczniki, które zdawały nową maturę, obowiązywały te same równe reguły. Ministerstwo też się ku temu skłania. Potwierdza to w rozmowie z "GW" rzeczniczka MEN Kaja Małecka. Zaznacza jednak, że nie jest jeszcze oczywiste, czy amnestia objęłaby wszystkich maturzystów, którzy oblali w zeszłym roku z jednego przedmiotu. - Na razie bierzemy pod uwagę taki wariant, że nowe zasady obejmą maturzystów tegorocznych i tych z zeszłego roku, którzy pisali poprawkową maturę w 2006 r. Ale nie jest to założenie ostateczne - mówi dziennikowi Małecka. Podkreśla, że nie jeszcze dokładnie nie wiadomo, które z pozostałych propozycji dyrektora CKE zostaną wprowadzone w życie i kiedy. Teraz ministerstwo pracuje nad tym, by uczniowie objęci amnestią dostali dodatkowe świadectwa przed wrześniową rekrutacją. Dokładna data ich wydania nie jest jeszcze znana - czytamy w "GW".