Aleksander Kwaśniewski zaprzysiężony na prezydenta
Dziś, w ostatnim dniu mijającej prezydentury Aleksander Kwaśniewski złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę na wierność konstytucji i rozpoczął następne 5 lat urzędowania. W Gdyni przejął zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi.
Zgromadzenie Narodowe tworzą posłowie i senatorowie. Jego przewodniczącym jest marszałek Sejmu Maciej Płażyński. Obrady rozpoczęły się po godzinie 10.
Kwaśniewski złożył przysięgę według roty określonej w konstytucji. Tekst roty brzmi: "Obejmując z woli narodu urząd Prezydenta RP uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny i pomyślność obywateli będą dla mnie najwyższym nakazem".
Kwaśniewski otrzymał po tym bukiet biało-czerwonych róż. Marszałek Sejmu Maciej Płażyński złożył prezydentowi gratulacje.
Po zaprzysiężeniu prezydent wygłosił orędzie do narodu. - W Polsce jest miejsce na różnice zdań, na wielość poglądów i ocen - powiedział Aleksander Kwaśniewski w orędziu wygłoszonym dzisiaj przed Zgromadzeniem Narodowym.
Prezydent podkreślił, że uznaje tę wielość poglądów za "narodowe bogactwo". - Chcę w taki sposób sprawować godność prezydenta, aby to bogactwo mogło się rozwijać - mówił.
Wymienił sukcesy, jakie Polska osiągnęła w trakcie minionych 5 lat, takie jak wzmocnienie samorządu terytorialnego czy wstąpienie do NATO. Mówił jednak, że "wiele problemów nie zostało rozwiązanych". - Myślę o skali biedy w Polsce - podkreślił prezydent.
W Gdyni, na pokładzie niszczyciela ORP "Błyskawica", prezydent Kwaśniewski przejął zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi - symboliczne ucałował sztandar Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego w obecności najważniejszych osobistości państwa, w tym między innymi marszałka Płażyńskiego, premiera Jerzego Buzka, szefa Sztabu Generalnego oraz dowódców różnych rodzajów polskich sił zbrojnych.
RMF/PAP