Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Alarm powodziowy trwa

Nie zdecydowano się jeszcze na odwołanie alarmu powodziowego na Dolnym Śląsku i na Podhalu, gdzie poziom rzek opada. Alarm ogłoszono w Częstochowie.

/INTERIA.PL

Wody przepływających przez Częstochowę rzek Warta i Stradomka przekraczają stany alarmowe po około 20 cm. Prezydent miasta zaapelował do mieszkańców zagrożonych dzielnic o przeniesienie sprzętów z piwnic na wyższe kondygnacje.

Na Podhalu w wezbranym potoku Wielki Rogoźnik utonął mężczyzna.

W Nowym Targu strażacy bronili przed zalaniem zbiorników z amoniakiem na lodowisku miejscowego Podhala. Woda nie zalała jednak maszynowni lodowiska. Powódź dała się we znaki także mieszkańcom Muszyny i Krynicy.

Na Dolnym Śląsku zbiera się dziś sztab antykryzysowy, by zdecydować o ewentualnym odwołaniu alarmu. Woda podmyła w tym regionie wiele dróg, zerwała jeden z mostów, a w Jeleniej Górze podtopionych jest kilka domów. W Kotlinie Kłodzkiej nie doszło do większego dramatu, bowiem w nocy temperatura spadła poniżej zera, co spowodowało, że śnieg przestał topnieć.

Do normy wraca sytuacja we wsi Buków w powiecie wodzisławskim na Śląsku, gdzie w ciągu kilku minut trąba powietrzna uszkodziła ponad 20 budynków, zerwała dachy i linie energetyczne.

Na Podkarpaciu alarm obowiązuje wciąż w siedmiu powiatach, między innymi w rzeszowskim, krośnieńskim i strzyżowskim. W powiecie brzozowskim lada chwila alarm powinien zostać odwołany. Pogotowie przeciw-powodziowe utrzymywane jest w sześciu powiatach. Na całym Podkarpaciu woda podtopiła 60 gospodarstw i około 300 hektarów pól i łąk.

Woda opada także na Dolnym Śląsku - w Kotlinie Kłodzkiej i Jeleniogórskiej. W Dusznikach, gdzie sytuacja była groźna, woda opadła poniżej drogowskazu. Podobnie jest na rzece Kamiennej i Bobrze w Jeleniej Górze. Mimo to władze tych miejscowości nie odwołały alarmu przeciwpowodziowego - synoptycy zapowiadają na dzisiejszą noc opady deszczu.

Nie ma zagrożenia powodzią w Małopolsce - informują służby ratownicze i komitety przeciwpowodziowe. Nadal jednak powyżej stanu alarmowego utrzymują się wody w Skawie w Suchej Beskidzkiej i na górskim odcinku Dunajca. Najbardziej ucierpiało kilkadziesiąt gospodarstw w powiatach nowotarskim i tarnowskim. Podtopiona jest też jedna szkoła i oczyszczalnia ścieków. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w Skrzyszowie, Rygulicach i Ciężkowicach.

RMF

Zobacz także