Akcja "Znicz" zakończona, ale...
Wczoraj zakończyła się policyjna akcja "Znicz". Policjanci ostrzegają jednak, że wokół cmentarzy i na głównych trasach w kraju dziś wciąż może być większy ruch niż zazwyczaj.
Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji przypomina, że funkcjonariusze ruchu drogowego nadal przeprowadzają kontrole, zwracając szczególną uwagę na piratów drogowych.
- Rzeczywiście akcja Znicz się skończyła, ale nie oznacza to, że na drogach nie pojawią się policjanci - stwierdził Hajdas.
Krzysztof Hajdas przypomina, że wielu kierowców również 1 listopada odwiedza groby. Niektórzy przedłużyli sobie wolne i dopiero dziś ruszają w długie trasy do domu. Warto pamiętać, że dobra pogoda może być za kierownicą bardzo zwodnicza.
Ze statystyk wynika, że podczas dobrej, słonecznej pogody dochodzi do poważniejszych wypadków, bo kierowcy częściej przekraczają dozwoloną prędkość. Kiedy aura jest zła, kierowcy na ogół jadą wolniej i wypadki przynoszą mniej ofiar śmiertelnych.
Podczas tegorocznej akcji "Znicz" na polskich drogach było nieco spokojniej niż w zeszłym roku. Mimo to, w ciągu całego długiego weekendu, doszło do 464 wypadków, w których zginęło 51 osób, a 592 zostały ranne . Policjanci zatrzymali ponad 2100 nietrzeźwych kierujących.
IAR/PAP