Indie: Coraz więcej przypadków "czarnego grzyba". Lekarze alarmują

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Lekarze w Indiach alarmują, że w kraju wzrasta liczba przypadków mukormykozy, groźnej grzybicy atakującej pacjentów z COVID-19. Medycy podejrzewają, że może to mieć związek z leczeniem choroby sterydami - podała AP.

Osoby w kombinezonach ochronnych nad ciałem zmarłego na COVID-19, Indie, New Dehli, maj 2020
Osoby w kombinezonach ochronnych nad ciałem zmarłego na COVID-19, Indie, New Dehli, maj 2020SAJJAD HUSSAIN / AFPAFP

Mukormykoza, nazywana "czarnym grzybem", to rzadka, lecz poważna choroba wywoływana przez grzyby naturalnie występujące w środowisku. Infekcji ulegają zwykle osoby o osłabionej odporności, np. leczone sterydami, takimi jak deksametazon, którym leczy się cięższe przypadki COVID-19 w szpitalach. Grzybica najczęściej rozwija się w zatokach i w nosie, lecz może także atakować mózg i oczy, a leczenie jej w zaawansowanym stadium jest bardzo trudne i może wymagać operacji.

Gazeta "The Indian Express" podała, że w samym Delhi odnotowano 197 przypadków "czarnego grzyba".

Liczba zakażeń koronawirusem wykrytych w ciągu ostatniej doby wyniosła 259 591, zaś w związku z Covid-19 zmarło 4209 osób. AP przekazała, że w metropoliach takich jak Delhi i Bombaj zauważa się w ostatnich dniach poprawę, jednak trudna sytuacja panuje w małych miejscowościach oraz wsiach, w których rozwój epidemii drastycznie nadwyrężył system opieki zdrowotnej.

Z danych indyjskiego ministerstwa zdrowia wynika, że od początku pandemii koronawirusem zakaziło się ponad 26 mln osób, z których 291 331 zmarło.

Indie: Krematoria nie nadążają z pracą. Budują prowizoryczne stosy pogrzebowe

Ofiar COVID-19 w Indiach wciąż przybywa. Krematoria w stolicy kraju, Nowym Delhi, nie nadążają z kremowaniem ciał zmarłych. Personel pracuje całą dobę. Do spopielania zwłok wykorzystywane są prowizoryczne stosy, budowane m.in. w parkach.

Irlandia przekaże 700 koncentratorów tlenu, jeden generator tlenu, 365 respiratorów, Belgia - 9 tys. dawek leku przeciwwirusowego remdesivir, Rumunia - 80 koncentratorów tlenu i 75 butli z tlenem, Luksemburg - 58 respiratorów, Portugalia - 5,5 tys. fiolek remdesiviru, Szwecja - 120 respiratorów. W najbliższych dniach spodziewane jest większe wsparcie ze strony innych państw członkowskich UE, w tym Francji i Niemiec. Na subkontynent indyjski mają dotrzeć też środki medyczne z Wielkiej Brytanii, w tym 100 respiratorów oraz 95 koncentratorów tlenu, które - jak podała brytyjska ambasada - mają zapewnić tlen przy 250 łóżkach przez rok. Na zdjęciu: Członkowie rodzin zbierają szczątki swoich bliskich, zmarłych na COVID-19, których zwłoki spopielono na prowizorycznych stosach pogrzebowychSANJAY KANOJIA / AFPAFP
Sytuacja w Indiach jest dramatyczna i wciąż się pogarsza. Kraj ten od początku pandemii zarejestrował już prawie 200 tys. przypadków śmiertelnych w związku z COVID-19. Tylko ostatniej doby - 2771. Ponadto odnotowano 323 144 nowych zakażeń koronawirusem w ciągu minionych 24 godzin. Bilans nowych infekcji jest niższy od rekordu pobitego w poniedziałek (352 991), ale to szósty dzień z rzędu, gdy liczba zakażeń wyniosła ponad 300 tys. Raj K Raj/Hindustan TimesGetty Images
Krematoria w kraju nie nadążają ze spopielaniem zwłok, mimo że pracują całą dobę. Rosnąca liczba zgonów powoduje, że zakłady pogrzebowe pilnie potrzebują przestrzeni do pracy - donosi BBC.Getty Images
Nowe stosy budowane są m.in. w parkach. Urzędnicy szukają też dodatkowej przestrzeni w pobliżu rzeki Jamuna.Getty Images
Unijny komisarz ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz zapowiedział, że UE pomoże Indiom. Do kraju - w ramach mechanizmu ochrony ludności - mają trafić lekarstwa, tlen i sprzęt medyczny.Getty Images
Mimo to bliscy ofiar muszą czekać, by móc pochować swoich bliskich. Getty Images
O krytycznej sytuacji w Indiach opowiadała na antenie Polsat News mieszkająca tam Polka. "Nie ma miejsc w szpitalach i brakuje tlenu. Ludzie się duszą, umierają w męczarniach" - mówiła Kamila Rodrigues. Zagraniczne media informują, że bogaci płacą dziesiątki tysięcy dolarów, by uciec z kraju przed zamknięciem granic. Kolejne kraje bowiem zamykają granice dla podróżnych z Indii.Getty Images
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Marek Sawicki w "Graffiti": PSL jest zawsze na pozycji kuszonego
      Marek Sawicki w "Graffiti": PSL jest zawsze na pozycji kuszonegoPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na