Świdnica: Proces pary oskarżonej o gwałt i wykorzystywanie nieletnich
We wtorek przed Sądem Okręgowym w Świdnicy rozpoczął się proces 22-letniej kobiety i 28-letniego mężczyzny. Para jest oskarżona o wykorzystanie małoletnich oraz produkcję i rozpowszechnienie nielegalnych materiałów. Ofiarami oskarżonych padły m.in. ich własne dzieci. Wyrok w tej sprawie zapadnie 9 maja.

Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Świdnicy (woj. dolnośląskie) Marzena Rusin-Gielniewska przekazała, że już na pierwszej rozprawie zamknięto przewód sądowy. - Sąd odroczył wydanie wyroku do 9 maja - powiedziała sędzia.
Szokujące zarzuty dla pary ze Świdnicy
Akt oskarżenia w sprawie sporządził w lutym podkarpacki wydział Prokuratury Krajowej. 22-letnia kobieta i 28-letni mężczyzna - mieszkańcy Kłodzka - zostali oskarżeni o wykorzystywanie małoletnich do produkcji nielegalnych treści poprzez fotografowanie własnych dzieci, a następnie udostępnianie zdjęć w internecie.
Według prokuratury, oskarżeni wykorzystywali nieletnich co najmniej od roku. 22-letniej kobiecie i 28-letniemu mężczyźnie postawiono też zarzut dokonania zbrodni wspólnego zgwałcenia małoletniego, a mężczyzna odpowiada także za zbrodnie zgwałcenia trójki małoletnich, w tym swoich dzieci.
- W toku śledztwa prokurator ustalił, że oskarżeni, pozostający w konkubinacie, produkowali nielegalne treści poprzez fotografowanie swoich podopiecznych. Następnie zdjęcia te udostępniali w internecie. W trakcie przeprowadzonych czynności procesowych u oskarżonego mężczyzny znaleziono kilka tysięcy zdjęć o nielegalnym charakterze - podała wcześniej Prokuratura Krajowa.
Śledztwo z inicjatywy policji z Australii i Kanady
28-latek był już wcześniej karany za czyny o podobnym charakterze. Oskarżony w śledztwie przyznał się do zarzutów, kobieta zaś nie.
Śledztwo, w efekcie którego para z Kłodzka odpowie przed sądem za swoje czyny, zostało zainicjowane ustaleniami australijskiej i kanadyjskiej policji, a także Interpolu, zaangażowanych w ściganie zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się produkcją i rozpowszechnianiem treści związanych z wykorzystywaniem małoletnich.
Oskarżonym grozi do 20 lat więzienia. Sąd wyłączył jawność rozprawy.