ZDJĘCIA | Środa, 4 marca 2015 (12:22)
Mówi się, że Jarosław Kaczyński niemal uratował kotu życie, kiedy ten został poważnie pokiereszowany przez psa. Prezes PiS woził go do weterynarza i doprowadził do wyleczenia zwierzaka. Kot ściga się z Kaczyńskim na schodach w drodze pod drzwi, gdzie stoi pusta miska. Przymila się i czeka, by dostać jedzenie od zaprzyjaźnionego sąsiada.
1 / 5
Prezes Jarosław Kaczyński z kotem sąsiadów Feliksem
Źródło: Agencja FORUM