ŚWIAT | Środa, 9 września 2015 (11:12)
Na kilku nagraniach kobieta, której imię i nazwisko nie zostało upublicznione, kopie dziewczynkę i chłopca, a także podstawia nogę mężczyźnie z dzieckiem na rękach. Doszło do tego, gdy setki migrantów, wśród których było wielu syryjskich uchodźców, przerwały kordon policji na granicy węgiersko-serbskiej. "Pracownica N1TV zachowała się w niedopuszczalny sposób w punkcie zbiorczym w Roeszke. Dzisiaj rozwiązaliśmy z nią umowę ze skutkiem natychmiastowym" - napisała w oświadczeniu stacja N1TV, nazywana też Nemzeti TV. "Zrobiliśmy to, co trzeba było zrobić w takiej sytuacji. Nie rozumiemy, jak coś takiego mogło się zdarzyć. To szokujące i niedopuszczalne" - powiedział redaktor naczelny Szabolcs Kisberk.
1 / 6
Kamerzystka prywatnej węgierskiej stacji telewizyjnej straciła pracę z powodu krążących w mediach i internecie nagrań, na których widać, jak kopie i podstawia nogę migrantom uciekającym przed policją.
Źródło: Agencja FORUM