ŚWIAT | Wtorek, 22 lipca 2014 (10:34)
Separatyści z Doniecka przekazali przedstawicielom Malezji czarne skrzynki z rozbitego na wschodzie Ukrainy Boeinga 777. Lider prorosyjskich separatystów, Aleksandr Borodaj zwołał konferencję prasową. W jej trakcie malezyjski pułkownik Mohd Sakri podpisał dokumenty sygnowane przez Doniecką Republikę Ludową potwierdzające odbiór rejestratorów z samolotu. Malezyjczyk przekazał dziennikarzom, że skrzynki są w "dobrym stanie". Nie wiadomo, co działo się ze skrzynkami od czasu katastrofy do momentu przekazania. Jeśli wierzyć ujawnionym przez stronę ukraińską podsłuchom rozmów między separatystami, skrzynkami zainteresowana była Rosja. Pojawiały się też informacje, że rejestratory zostały przekazane do Moskwy, do tamtejszego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.
1 / 12
Źródło: PAP/EPA