ŚWIAT | Czwartek, 21 marca 2013 (08:02)
Korea Północna ogłosiła, że nie będzie uznawała kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 r. ani wszystkich pozostałych porozumień odprężeniowych z Południem. Zagroziła także możliwością dokonania rakietowego uderzenia nuklearnego na Stany Zjednoczone. Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował w trakcie ćwiczeń wojskowych symulowany atak samolotów bezzałogowych na cel południowokoreański. Północnokoreańskie ćwiczenia są odpowiedzią na odbywające się równocześnie w Korei Południowej wspólne manewry jej sił zbrojnych i wojsk USA pod nazwą "Foal Eagle". Po przelocie bombowców strategicznych USA w pobliżu Półwyspu Koreańskiego Phenian ostrzegł, że odpowie atakiem na amerykańskie bazy morskie położone w Japonii i na wyspie Guam.
1 / 21
Kim Dzong Un nadzorował symulowany atak samolotów bezzałogowych na cel południowokoreański
Źródło: AFP