Zapłacą za zniesławienie Trumpa. Mowa o wielkiej kwocie
Telewizja ABC News zapłaci za zniesławienie Donalda Trumpa, po tym, jak w marcowym programie "This Week" czołowy prezenter stacji George Stephanopoulos podał nieprawdziwie, że republikanina uznano za winnego wykorzystania pisarki E. Jean Carroll. Kwota 15 mln dolarów, ustalona w ramach ugody, trafi na planowaną prezydencką bibliotekę.
Zgodnie z ogłoszoną w sobotę ugodą ABC News zamieściło na swojej stronie internetowej oświadczenie, w którym wyraziło ubolewanie z powodu wypowiedzi Stephanopoulosa. Stacja zapłaci także milion dolarów na pokrycie kosztów kancelarii prawniczej pełnomocnika Trumpa, Alejandro Brito.
ABC wyasygnuje 15 mln dolarów na planowaną prezydencką bibliotekę Trumpa jako "darowiznę charytatywną".
- Cieszymy się, że strony doszły do porozumienia w sprawie umorzenia procesu na warunkach zawartych w dokumencie sądowym - powiedziała rzeczniczka ABC News, Jeannie Kedas.
USA. "Darowizna charytatywna" dla Turmpa
Jak podała agencja Associated Press, podczas wywiadu na żywo w programie "This Week" z kongresmenką Nancy Mace, Stephanopoulos stwierdził, że Trump "został uznany za winnego gwałtu" oraz "zniesławienia ofiary".
W pierwszym z procesów sądowych Trumpa uznano winnym molestowania seksualnego i zniesławienia Carroll (ale nie gwałtu) w ubiegłym roku. Ława przysięgłych nakazała mu wypłacić poszkodowanej 5 mln dolarów.
W styczniu, podczas drugiego procesu, republikanin został skazany dodatkowo za zniesławienie i nakazano mu zapłacić Carroll 83,3 mln dolarów. Trump odwołał się od obu wyroków.
USA. Sprawa E. Jean Carroll. Donald Trump zaprzecza
Pisarka E. Jean Carroll wystąpiła z pozwem w 2022 roku. Twierdziła, że Trump wykorzystał ją w garderobie domu towarowego Bergdorf Goodman w 1995 roku. Po raz pierwszy ujawniła to publicznie w 2019 roku w swojej książce.
Trump jako prezydent, a potem jako osoba prywatna, nazwał zarzucaną mu relację z Carroll fikcją, którą wymyśliła, by zwiększyć sprzedaż swojej książki. Jak przekonywał: "nie jest ona w moim typie". Twierdził, że nie zna Carroll i nigdy nie spotkał jej w tym magazynie.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
PAP/INTERIA.PL