Na ulicę Chersońską w dzielnicy Czeremuszki przyjechali na sygnale saperzy, którzy ogrodzili teren, ewakuowali mieszkańców i sprawdzili cały dom przy pomocy psa wyspecjalizowanego w poszukiwaniu ładunków wybuchowych. Niczego jednak nie znaleźli. Milicji udało się ustalić personalia osoby dzwoniącej na numer alarmowy 02. "Telefoniczną terrorystką" okazała się starsza pani, która "nudziła się sama w domu i chciała kogoś zaprosić w gości". Teraz grozi jej do trzech lat więzienia.