- W XXI wieku nie zachowuje się jak w wieku XIX i pod wymyślonym przed siebie pretekstem okupuje terytorium innego kraju - powiedział John Kerry. Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że w rękach Rosji nadal pozostaje możliwość zażegnania kryzysu. Kerry powiedział też, że rozmawiał z kilkoma ministrami spraw zagranicznych i każdy z nich zapewnił, że jest gotów przystąpić do planu gospodarczego odizolowania Rosji - czytamy na stronach CBS. Sekretarz stanu mówił też, że Stany Zjednoczone były "całkowicie przygotowane" do zbojkotowania nadchodzącego szczytu G8 w Soczi. - Nie chcemy robić z tego bitwy pomiędzy Wschodem a Zachodem, nie chcemy, żeby to była "zimna wojna". Nikt nie chce tego typu zachowań. Jest wiele różnych dróg, które prowadzą do rozwiązania tego problemu - dodał Kerry. - Jeśli Rosja chce być członkiem grupy G8, to niech zachowuje się jak członek tej grupy. A ja ze swojej strony gwarantuję, że jeśli nie uda się tego rozwiązać w rozsądny i cywilizowany sposób, to będą poważne reperkusje - zagroził. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił komentarza do słów szefa amerykańskiej dyplomacji.