Rozmówca gazety uważa, że w Rosji miał miejsce spór wokół polityki historycznej. Gdy deputowani z partii Putina przygotowali projekt uchwały w obronie paktu Ribbentrop - Mołotow, odezwały się głosy, że to szaleństwo, które doprowadzi do całkowitej izolacji Rosji w Europie. - Kolejnym antypolskim denuncjacjom w rosyjskich środkach masowego przekazu towarzyszyły artykuły bardzo krytyczne względem polityki zagranicznej Stalina. Być może brano wtedy pod uwagę możliwość odwołania wizyty, ale list Putina zamieszczony w "Gazecie Wyborczej" świadczy o tym, że został wypracowany jakiś konsensus. W tym kontekście zarzuty Służb Wywiadu Zagranicznego można potraktować jako tworzenie odpowiedniego tła informacyjnego dla wizyty premiera Rosji - mówi ekspert PAN, dr Marciniak. Pełny zapis rozmowy publikuje dziś "Nasz Dziennik".