Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Premier Ukrainy ostrzega: Bojkot wpłynie na stosunki dwustronne

Premier Ukrainy Mykoła Azarow zasugerował, że ewentualny bojkot Euro 2012 będzie miał wpływ na stosunki dwustronne z państwami, których politycy nawoływali do zignorowania Mistrzostw. Jego zdaniem, oceniając sprawę Julii Tymoszenko państwa unijne powinny opierać się na ustaleniach ukraińskich organów ścigania.

/AFP

W rozmowie z Polskim Radiem, Mykoła Azarow podkreślił, że decyzja o bojkocie turnieju na Ukrainie jest prywatną sprawą każdego z polityków. Jednocześnie zasugerował, że będzie ona miała wpływ na stosunki dwustronne, ponieważ władze będą to brać pod uwagę w swojej dalszej polityce.

Zdaniem premiera Ukrainy, część unijnych polityków pospieszyła się z wnioskami dotyczącymi traktowania Julii Tymoszenko w kolonii karnej. Według niego, kontrola przeprowadzona przez ukraińskie organy ścigania udowodniła, że do żadnego pobicia - co sugerowała była premier - nie doszło.

Jak przypomniał, 80 osób: lekarze, pielęgniarki, ochroniarze, wszyscy świadkowie pod przysięgą potwierdzili, że nie była użyta siła wobec Julii Tymoszenko. - Jakie mamy prawo nie wierzyć tym ludziom. Dlaczego zdjęcia [siniaków byłej premier] w gazecie mają większą wagę niż ich zeznania - pytał.

Do pobicia Julii Tymoszenko miało dojść pod koniec kwietnia, gdy była ona przewożona do szpitala. Informacje o tych wydarzeniach spowodowały lawinę oświadczeń zachodnich polityków o tym, że będą oni bojkotować Euro 2012. Część z nich odmówiła także udziału w szczycie prezydentów państw Europy Środkowo-Wschodniej, który w końcu został odwołany przez ukraińskie władze.

IAR/PAP

Zobacz także