Polko: najgorsze rozwiązanie
Roman Polko, były szef jednostki GROM uważa, że szturm to najgorsze rozwiązanie z możliwych.
/
- To jest przykład szkoły rosyjskiej - nie liczy się życie, życie jest tam niestety zbyt tanie - powiedział RMF Roman Polko. Ważniejsze jest niestety udowodnienie, że ktoś jest silny, że ktoś jest konsekwentny. Podczas gdy w tej sytuacji uważam, że powinno się zrobić krok do tyłu po to, żeby można było potem zrobić dwa kroki do przodu.
- Rozwiązanie tego incydentu powinno mieć miejsce nie na tych warunkach, gdzie było pewne, że będą ginąć niewinne dzieci. Nie w tym miejscu, nie w tym czasie. W mojej ocenie decyzja o szturmie jest błędna, bez względu na to, jakie będzie mieć skutki. A skutki obawiam się, będą krwawe - dodał.