Nad Rosją wisi katastrofa
W Rosji liczba zakażeń HIV nadal rośnie szybciej niż w większości innych krajów na świecie. Do granic Europy Zachodniej zbliża się epidemia. Według niektórych szacunków co najmniej milion, półtora miliona ludzi w Rosji jest nosicielami wirusa HIV - pisze "The Independent".
Jednocześnie rośnie liczba Rosjan migrujących do stolic zachodnich w poszukiwaniu pracy, nowego życia i nowych partnerów.
Jak alarmuje gazeta, Rosja znalazła się na krawędzi katastrofy. Najnowszy raport organizacji UNAIDS mówi, że globalny przyrost nowych zakażeń HIV był najwyższy w latach 90. W Rosji liczba zakażeń nadal rośnie szybciej niż w większości innych krajów na świecie.
Do granic Europy Zachodniej zbliża się epidemia. W największym kraju świata w ciągu minionej dekady wirus wywołujący AIDS siał spustoszenie wśród narkomanów wprowadzających opiaty dożylnie. Zakażonych zostało 350 tysięcy ludzi. O tylu wiadomo.
Według Federalnego Centrum AIDS w Moskwie, nosicielami wirusa HIV jest co najmniej trzy razy tyle ludzi - około miliona, półtora. W samym Petersburgu żyje około 22 tysięcy osób z HIV - ta liczba to prawie połowa nosicieli wirusa w całej Wielkiej Brytanii - a miasto przyjmuje co roku kilkaset tysięcy turystów i biznesmanów z Zachodu. Rośnie też liczba Rosjan migrujących do stolic Europy Zachodniej w poszukiwaniu pracy, nowego życia i nowych partnerów. Wędrują tam razem z wirusem.