Na Morzu Azowskim płonie statek "Iwan Wikułow"
Z płonącego na Morzu Azowskim, w odległości 60 km od brzegu Krymu drobnicowca "Iwan Wakułow" ewakuowano w niedzielę 10 z 14 osób znajdujących się na pokładzie. Kapitan i trzej członkowie załogi postanowili pozostać, oczekując na lodołamacze.
Sygnał o pożarze dotarł do ukraińskich służb ratowniczych ok.godziny 6.50 czasu miejscowego. W stronę statku skierowały się dwa lodołamacze; z powodu złej pogody mają do niego dotrzeć dopiero w ciągu kilku godzin. Na ratunek pospieszył też śmigłowiec ministerstwa wraz ze specjalną ekipą.
Według wstępnych informacji ukrańskiego ministerstwa ds.sytuacji nadzwyczajnych pożar, będzący skutkiem wybuchu, pojawił się w nadbudówce znajdującej się na rufie statku.
