MSZ: Z Libii ewakuowano 226 Polaków
Z Libii ewakuowano do tej pory 226 Polaków - poinformował MSZ. Jednocześnie resort ponawia apel do osób, które chcą i mogą opuścić ten kraj, aby decydowały się natychmiast na wyjazd.
"Nasza placówka w Trypolisie nie otrzymuje już nowych zgłoszeń od osób chętnych do wyjazdu. W przypadku zgłaszania się chętnych, konsul w Trypolisie umożliwi transport na pokładzie samolotu bułgarskiego, którego odlot jest zaplanowany w dniu dzisiejszym" - napisano w środowym komunikacie MSZ.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych - jak podkreślono - w dalszym ciągu silnie zaleca opuszczenie Libii przez osoby, które chcą i mogą to uczynić.
Dyrektor biura rzecznika MSZ Paulina Kapuścińska poinformowała, że dziś Polacy mogą wrócić do Europy na pokładzie samolotu bułgarskiego, zaś w czwartek holenderskiego. Jak dodała, cały czas jest też możliwość ewakuacji na pokładzie promów z obszaru Cyrenajki, z Bengazi.
- Na chwilę obecną nie mamy informacji o żadnych Polakach, którzy chcieliby wyjechać z Libii. Gdyby się tacy pojawili, jesteśmy w stanie jeszcze zapewnić im miejsce na pokładzie tych dostępnych środków transportu. Ponawiamy apel o natychmiastowy wyjazd z Libii, jeżeli jest taka chęć i możliwość - podkreśliła Kapuścińska.
Odnosząc się do sprawy polskiego lekarza Zbigniewa Śmiejkowskiego, który od 20 lat pracuje w szpitalu w Darnie, a który w rozmowie z PAP wspominał m.in. o trudnościach w skontaktowaniu się z konsulatem, Kapuścińska powiedziała, że polska ambasada w Libii - w miarę możliwości technicznych - jest stale z nim w kontakcie.
- I na dziś pan Śmiejkowski nie zadeklarował gotowości wyjazdu z Libii. Polska placówka oferuje pomoc i zapewni miejsce (powrotne) każdej osobie, natomiast w tej chwili takiego zgłoszenia ze strony pana doktora nie mamy - zaznaczyła dyrektor biura rzecznika MSZ.
INTERIA.PL/PAP