Loty z Polski do Kairu - pod dyktando godziny policyjnej
Rejsowy lot PLL LOT z Warszawy do Kairu nie odbędzie się w środę o godz. 22.30, ale dopiero w czwartek o 7 rano - poinformował rzecznik spółki Jacek Balcer. Zmiana to efekt wprowadzenia godziny policyjnej m.in. w stolicy Egiptu.
Z kolei samolot z Kairu ma wystartować w czwartek o godz. 12.30 tamtejszego czasu, na warszawskim lotnisku Chopina spodziewany jest ok. 17.00.
"W tej chwili mamy jeszcze wolne miejsca na rejsy w obie strony. Planowany jest rejs Embraerem, ale jeśli będzie zapotrzebowanie pasażerów, jesteśmy w stanie podstawić większą maszynę" - powiedział Balcer. We wtorek wieczorem z Kairu do Warszawy przyleciało Boeingiem 737-400 ok. 100 osób, choć na pokład mogło wejść ok. 160 pasażerów.
Spółka poinformowała też, że ci, którzy chcą kupić bilet na trasie Warszawa - Kair, proszeni są o telefon na numery: +48 22 577 9952 lub +48 22 577 9572.
Według rzecznika MSZ Marcina Bosackiego wszyscy ci, którzy będą chcieli w czwartek opuścić Kair, na pewno wrócą do Warszawy.
Rzecznik warszawskiego lotniska Przemysław Przybylski powiedział, że ok. godz. 11.00 w środę wylądował samolot egipskich linii z Sharm El Sheikh i od razu odleciał z powrotem do kurortu. Natomiast odwołany został środowy lot z Hurgady do Warszawy, planowany na godz. 20.
Natomiast w środę przed południem do Gdańska przyleciał samolot czarterowy z Sharm El Sheikh ze 178 pasażerami na pokładzie. Tego samego dnia do Egiptu z Gdańska odleciało 10 osób.
Kolejne czarterowe połączenia z Gdańska do Egiptu zaplanowane są na piątek. Polecą nimi klienci m.in. biur podróży Alfa Star oraz Sun&Fun.
W środę w Kairze zwolennicy i przeciwnicy prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka starli się na placu Tahrir w centrum Kairu, gdzie od ponad tygodnia trwają wielotysięczne demonstracje antyprezydenckie. Niektórzy uczestnicy zamieszek zostali ranni - pisze agencja Associated Press.
INTERIA.PL/PAP