Libia: Kadafi nazywa Sarkozy'ego zbrodniarzem wojennym
Przywódca libijski Muammar Kadafi nazwał prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego "zbrodniarzem wojennym", który "splamił historię francuskiego narodu".
"Ten Sarkozy jest zbrodniarzem wojennym, który splamił historię narodu francuskiego i zniszczył stosunki swego kraju z Libią i krajami muzułmańskimi. On jest umysłowo chory" - napisał Kadafi w specjalnym posłaniu, odczytywanym przez głośniki w kraju.
"Prowadząc krucjatę przeciwko narodowi libijskiemu Sarkozy wciągnął swój kraj w skazaną na porażkę wojnę. On nie jest Francuzem, trzeba, aby naród wygnał tego zbrodniarza" - pomstował dyktator Libii na francuskiego prezydenta.
W posłaniu Kadafi zaapelował też do swych zwolenników, aby "pomaszerowali" na Bengazi, siedzibę powstańców na wschodzie kraju, i wyzwolili miasto od "zdrajców", którzy je kontrolują.
"Godzina bitwy wybiła, przygotujcie się do marszu na Bengazi, na Misratę i w góry na zachodzie kraju" - napisał Kadafi. Zapewnił, że jego ludzie są silniejsi, gdyż "broni on ich godności, honoru i ich ziemi a 'krzyżowcy' (siły NATO bombardujące od marca oddziały wierne Kadafiemu) będą pokonani, gdyż prowadzą niesprawiedliwa wojnę".
"Jesteśmy tutaj i pozostaniemy na tej ziemi, pozostanę u boku mojego narodu aż do ostatniej kropli mojej krwi" - zadeklarował Kadafi.