Jak powiedzieli ukraińskiemu tygodnikowi "Dzerkało Tyżnia", przewodniczący parlamentu Wołodymyr Konstantinow odczytał jedynie drugi punkt ustawy, dotyczący referendum w tej sprawie. Tymczasem w punkcie pierwszym czytamy: "[Postanawia się] wejść w skład Federacji Rosyjskiej na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej". W ustawie jest również mowa o zwróceniu się do Władimira Putina o wszczęcie procedury przyłączenia Krymu do FR. Wczoraj Parlament Krymu opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej. Tymczasem sytuacja na Krymie nadal jest napięta. Na półwysep w piątek znów nie zdołali wjechać wojskowi obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Zbrojni żołnierze rosyjscy na punktach kontrolnych nie wpuścili misji twierdząc, że nie ma ona zezwolenia krymskich władz.