Kibice rozjuszyli Irlandczyków, a płaci Polonia
Po burdach urządzonych przez pseudokibiców po meczu Irlandia Płn.-Polska w Belfaście doszło do 50 napadów na naszych rodaków mieszkających na Wyspach - pisze "Metro".
Jego słowa potwierdza lokalna policja. Wybijanie szyb i niszczenie samochodów to najczęstsze próby zastraszania Polaków. Na ścianach domów widać też napisy "Polish out", a kilka razy grupy młodych mężczyzn próbowały wyważyć drzwi i dostać się do domów emigrantów. Interwencja policji zapobiegła tragedii.
Policja podejrzewa, że ataki to pokłosie burdy, którą miesiąc temu po przegranym przez polską reprezentację meczu z Irlandią Płn. urządziło ok. 300 polskich pseudokibiców. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zdewastowali kilka pubów, później sprowokowali bitwę z Irlandczykami na ulicach miasta - czytamy w gazecie.
INTERIA.PL/PAP