Dziesięć osób zostało poważnie rannych. Policja nie jest pewna ile osób mieszkało w domu, ale szacuję się, że zaginionych jest 25 - 40 osób. - Mamy sygnały od osób uwięzionych pod gruzami, proszących o pomoc - mówi oficer policji Shivaji Bodke. Władze miejskie sądzą, że to wadliwie prowadzone prace remontowe są winne katastrofie. Mieszkańcy do odkopywania gruzów używali gołych rąk. Stare, albo słabo postawione budynki w Indiach czasem się walą podczas pory monsunowej. W styczniu 11 dziewczynek zginęło, gdy ich szkoła się zawaliła w wschodnim stanie Gujarat.