Francja: Aresztowano komika za "pochwałę terroryzmu"
Kontrowersyjny francuski komik Dieudonne M'Bala M'Bala został w środę aresztowany w Paryżu w ramach śledztwa ws. "pochwały terroryzmu" - poinformowały źródła sądowe. Do zatrzymania doszło tydzień po zamachach terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 17 osób.
Dieudonne to propagator gestu "quenelle", czyli odwróconego nazistowskiego pozdrowienia. Dieudonne twierdzi, że "quenelle" jest gestem sprzeciwu wobec establishmentu.
W poniedziałek wszczęto śledztwo po tym, jak Dieudonne oświadczył na Facebooku: "Czuję się Charlie Coulibaly", nawiązując zarówno do hasła "Jestem Charlie", używanego przez solidaryzujących się z zeszłotygodniowym atakiem na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" oraz do jednego z terrorystów Amedy'ego Coulibaly'ego, który zabił podczas ataków w Paryżu czterech Żydów.
We wpisie na swoim koncie na Facebooku, który następnie został usunięty, komik poinformował, że wziął udział w niedzielnym marszu solidarności z ofiarami zamachów z 7 stycznia, określając go jako "magiczną chwilę porównywalną z wielkim wybuchem (big-bang)". - Wiedzcie, że dziś wieczorem, jeśli o mnie chodzi, czuję się Charlie Coulibaly - napisał.
Na komiku ciążą wyroki skazujące za mowę nienawiści, rasizm i antysemityzm. Władze kilku francuskich miast zakazały w ub. r. jego występów z uwagi na zagrożenie dla porządku publicznego.
Na początku września paryska prokuratura wszczęła śledztwo z tytułu "pochwały terroryzmu" po zamieszczeniu przez Dieudonne filmu wideo, w którym ironizuje on ze ścięcia głowy amerykańskiego dziennikarza Jamesa Foleya przez dżihadystyczną organizację zbrojną Państwo Islamskie (IS).
W innym nagraniu z 2010 r. Dieudonne wzywał do uwolnienia Jusufa Fofany, skazanego za zabicie we Francji Ilana Halimiego, młodego Żyda, który był więziony, torturowany, a w końcu został zabity w 2006 r. W związku z tą sprawą ma stawić się w sądzie w czwartek - pisze agencja AFP