Dym w tokijskim metrze
Na jednej z linii tokijskiego metra w czwartek pojawił się dym, co spowodowało zatrzymanie pociągów i chwilowe zamknięcie trasy - poinformowali operatorzy metra i policja. Nie ma żadnych ofiar.
Według Jiro Umegakiego z tokijskiego metra, dym na torach zauważył motorniczy jednej z linii metra.
Kiedy straż przyjechała na miejsce zdarzenia, nie znalazła śladów pożaru. Policja nie znalazła śladów przestępstwa.
INTERIA.PL/PAP