Członek czeczeńskich władz zatrzymany ws. Politkowskiej
- Były szef regionalnej prorosyjskiej administracji w Czeczenii Szamil Burajew został zatrzymany jako podejrzany o związek z zabójstwem dziennikarki Anny Politkowskiej - podał rosyjski wielkonakładowy dziennik "Komsomolskaja Prawda".
Cytując źródło zbliżone do śledztwa dziennik pisze, że zatrzymany jest podejrzany o zorganizowanie zabójstwa.
Burajewa zatrzymano w czwartek, gdy jechał swym samochodem w Moskwie. Dzień później sąd wydał sankcję na jego aresztowanie pod zarzutem "zorganizowania zabójstwa".
Prokurator generalny Rosji Jurij Czajka powiedział w sierpniu, że morderstwo Politkowskiej zorganizowała grupa przestępcza, do której należeli m.in. czynni i byli funkcjonariusze służb bezpieczeństwa.
Wśród zatrzymanych w związku ze śmiercią Politkowskiej znalazł się były podpułkownik Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Pawieł Riaguzow. Dwukrotnie moskiewski sąd wojskowy orzekał, że jego aresztowanie jest bezprawne. Po raz trzeci został aresztowany w środę.
Gazeta pisze, że nazwisko Burajewa wypłynęło właśnie przy okazji kolejnego aresztowania Riaguzowa, który miał przekazać Burajewowi adres Politkowskiej.
Szamil Burajew - były szef władz regionu Aczchoj-Martan - ubiegał się o prezydenturę w Czeczenii w roku 2003.
Anna Politkowska, komentatorka opozycyjnego dziennika "Nowaja Gazieta", zastrzelona w październiku ubiegłego roku przed swoim domem w Moskwie, była znaną obrończynią praw człowieka. Światowe uznanie przyniosły jej wstrząsające reportaże z wojny w Czeczenii.
Pisała o łamaniu praw człowieka w tym regionie. Otwarcie oskarżała siły federalne o zbrodnie przeciwko ludności cywilnej.
Politkowskiej niejednokrotnie grożono śmiercią. W roku 2004 próbowano ją otruć, była też zatrzymywana przez wojska rosyjskie w Czeczenii.
INTERIA.PL/PAP