Blok Tymoszenko i NU-LS przedstawiły umowę koalicyjną
Prozachodnie ugrupowania, które weszły do nowej Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy, Blok Julii Tymoszenko i prezydencki blok Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU- LS), przedstawiły w środę umowę koalicyjną.
Zgodnie z dokumentem kandydaturę premiera wysunie Blok Tymoszenko, a kandydaturę przewodniczącego parlamentu blok NU-LS. Na stanowisko premiera pretenduje sama Julia Tymoszenko, a na fotel przewodniczącego Rady szef partii Nasza Ukraina, Wiaczesław Kyryłenko.
Sojusznicy z czasów ukraińskiej pomarańczowej rewolucji 2004 r. zobowiązali się w środę, że jeszcze przed głosowaniem nad kandydaturą premiera przyjmą 12 ważnych dla państwa ustaw, m.in. o likwidacji immunitetu poselskiego, o samorządzie i Radzie Ministrów.
Jak podkreślił Kyryłenko na konferencji prasowej z Tymoszenko, przyjęta zostanie także ustawa o opozycji.
- Prawa opozycji zostały zapisane w umowie o koalicji po raz pierwszy w historii takich dokumentów na Ukrainie - oświadczył.
Dwa ugrupowania opracowały także szczegółowy podział stanowisk w przyszłym rządzie. Blok Tymoszenko "zaopiekuje" się sektorem gospodarczym, w tym resortem paliwowo-energetycznym, a NU-LS przypadną ministerstwa "humanistyczne". Zgodnie z gwarancjami, udzielonymi przez dwa bloki prezydentowi Wiktorowi Juszczence, prawo obsadzania resorów siłowych będzie należało do szefa państwa.
Nowa Rada Najwyższa Ukrainy została wybrana w przedterminowych wyborach, które odbyły się 30 września. Zgodnie z oficjalnymi wynikami wyborów weszło do niej pięć ugrupowań.
Pierwsze miejsce zajęła prorosyjska Partia Regionów Ukrainy Wiktora Janukowycza; głosowało na nią 34,37 proc. wyborców, co daje jej 175 mandatów parlamentarnych. Na drugim miejscu znalazł się Blok Tymoszenko - z 30,71 proc. głosów i 156 mandatami. Trzeci jest blok NU-LS, który uzyskał 14,15 proc., czyli 72 mandaty.
Komunistyczna Partia Ukrainy i Blok (byłego przewodniczącego parlamentu) Wołodymyra Łytwyna zdobyły odpowiednio 5,39 proc. głosów (27 mandatów) i 3,96 proc. (20 mandatów).
Zgodnie z regulaminem parlamentu pierwsze posiedzenie nowej Rady Najwyższej powinno odbyć się nie później niż w 30 dni po opublikowaniu oficjalnych wyników wyborów.
INTERIA.PL/PAP