Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Białoruś: Ok. 60 stron w internecie zakazanych dla urzędów

Liczba stron internetowych zakazanych dla urzędów i placówek oświatowych na Białorusi wzrosła do ok. 60. Są wśród nich m.in. dwa znane portale opozycyjne: Karta'97 i Biełorusskij Partizan - informuje w niedzielę niezależny portal Telegraf.by.

Portal powołuje się na niewymienionego z nazwy dostawcę treści internetowych. "Oficjalnie informacji, czy te bądź inne strony są na liście, nikt nie potwierdza, bo jest to informacja tajna, dostępna tylko dla dostawców i autorów listy" - podkreśla Telegraf.by.

Jak twierdzi Biełorusskij Partizan, na liście figuruje także - oprócz portali pornograficznych - strona Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna", której szef Aleś Bialacki odbywa karę 4,5 roku kolonii karnej.

W piątek weszła w życie nowelizacja kodeksu postępowania administracyjnego, umożliwiająca karanie dostawców internetowych za brak filtrowania niedozwolonych treści oraz zakazująca korzystania przez podmioty prawne z serwerów poza krajem.

Obowiązek filtrowania stron dotyczy instytucji rządowych - z wyjątkiem struktur siłowych - oraz placówek oświatowych. Za jego niedopełnienie grozi kara 350-1050 tys. rubli (147-440 zł). Dostęp do stron dla wszystkich innych podmiotów może być ograniczony wyłącznie na ich własne życzenie.

Grzywnę takiej samej wysokości można nakładać na przedsiębiorców i podmioty prawne, które wykonują usługi, korzystając z zasobów, sieci lub systemów internetowych niezarejestrowanych na terytorium Białorusi.

Władze twierdzą, że celem wprowadzenia przepisów jest chronienie ludności przed treściami pornograficznymi czy stanowiącymi propagandę przemocy. Niezależni eksperci uważają jednak - jak pisze Biełorusskij Partizan - że chodziło o kontrolę nad czołowymi stronami opozycyjnymi.

PAP

Zobacz także