7 tys. Polaków siedzi w zagranicznych więzieniach
Prawie 7 tys. polskich obywateli trafiło w ubiegłym roku do zagranicznych więzień i aresztów, czytamy w "Metrze". W opinii kryminologa prof. Brunona Hołysta z Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie, Polacy uczą się, że w innym kraju kara jest nieuchronna.
- Ci, którzy przed wyjazdem byli bezrobotni, a niektórzy na bakier z prawem, znaleźli tam pracę i zauważyli, że np. w Wielkiej Brytanii czy Irlandii wymiar kar, w przeciwieństwie do polskiej rzeczywistości, jest skuteczny. Tam żaden przestępca nie może liczyć na liberalne traktowanie. Strach przed surową karą działa odstraszająco - tłumaczy profesor.
Brytyjski Scotland Yard podaje, że jedno na pięć przestępstw popełnionych w Londynie w pierwszych sześciu miesiącach 2008 r. mają na sumieniu emigranci. Oskarżono o nie 22 793 przestępców. Najwięcej wśród nich było Polaków - 2310.
INTERIA.PL/PAP