Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zszedł na 50 metrów w jeziorze Hańcza

- Kiedy zadzwonił telefon i w słuchawce usłyszeliśmy syna, to radość była podwójna, już wiedzieliśmy, że pomyślnie przeszedł zawody i nic mu nie jest, a tytuł wicemistrza Polski dostarczył kolejnych wrażeń - opowiada Krystyna Bryl, matka Tomka.

/Tygodnik Pałuki

Tomasz Bryl zdobył tytuł wicemistrza Polski 2010/2012 na VII Indywidualnych Mistrzostwach Polski w Nurkowaniu na Wstrzymanym Oddechu. Mistrzostwa odbyły się w dniach 29 lipca - 1 sierpnia w Błaskowiźnie na Suwalszczyźnie. Nurkowie zanurzali się w jeziorze Hańcza. Patronat nad mistrzostwami objął starosta suwalski Szczepan Ołdakowski. Mistrzem Polski został Robert Cetler, który po trzech konkurencjach otrzymał 137 punktów, a Tomasz Bryl 125. Trzeci był Adrian Kwiatkowski z liczbą 121 punktów. Tego typu zawody o tytuł najlepszego freedivera odbywają się w Polsce co dwa lata, nieprzerwanie od 1998 roku i są najbardziej prestiżową imprezą tego rodzaju w Polsce. Dla freediverów to prawdziwe święto, w czasie którego spotykają się ludzie, którym bliska jest idea nurkowania ekstremalnego na dużej głębokości bez aparatu i butli z powietrzem.

Mistrzostwa przebiegały w trzech konkurencjach. W kategorii Cwt, czyli w nurkowaniu w płetwach Tomek zszedł na głębokość 45 m; w kategorii Cnf, czyli w nurkowaniu bez płetw - na głębokość 30 metrów, a w Fim, czyli nurkowaniu, gdzie nurek wspina się na linie tylko przy użyciu rąk, zszedł na głębokość 50 m.

Decyzja o starcie zapadła w ostatniej chwili. Tomasz Bryl zamierzał wesprzeć ekipę sędziującą zawody, jednak za namową prezesa Freediving Polska Radka Gacy postanowił wystartować. - Tym bardziej są to dla mnie większe emocje i większe wrażenia, duże zaskoczenie, zdobyłem tytuł wicemistrza Polski, chociaż nie planowałem startu - mówi skromny i szczęśliwy Tomasz Bryl. W najbliższych planach ma start w październikowych zawodach w Niemczech.

Z Tomkiem na zawody pojechała jego siostra Justyna, która zaraziła się od brata pasją nurkowania. Jak podczas poprzednich startów i tym razem występ syna bardzo przeżywali rodzice Tomka, którzy pełni obaw trzymając za niego kciuki dyżurowali przy telefonie.

Sylwia Wysocka

Tygodnik Pałuki

Zobacz także