Zamiast o sezonie myślą o powodzi
Powódź w Muszynie odwlekła wyjaśnienie transferów w siatkarskiej drużynie Banku BPS Muszyniance Fakro. Prezes klubu Bogdan Serwiński zamiast z władzami generalnego sponsora zamykać sprawy kadry na sezon 2010/11, doprowadza do porządku swój zalany dom.
- Moje poniedziałkowe spotkanie w Warszawie z wiceprezesem Banku BPS zostało przełożone na czwartek - powiedział Serwiński. Dopiero wtedy ma zostać oficjalnie ogłoszona kadra drużyny na przyszły sezon.
Do drużyny ma przybyć osiem nowych siatkarek, zaś z minionego sezonu mają pozostać cztery (najprawdopodobniej Mariola Zenik, Agnieszka Bednarek-Kasza, Aleksandra Jagieło, Agnieszka Śrutowska). Według nieoficjalnych informacji, zespół mają zasilić m.in. Debby Stam, Caroline Wensink (Holenderki). Mówi się o powrocie Joanny Kaczor oraz o przyjściu grającej ostatnio w Metalu Galati - Mileny Sadurek.
O ile powódź dotknęła osobiście prezesa Muszynianki, to nie wyrządziła szkód w rejonie gdzie znajduje się hala oraz domy mieszkających w Muszynie zawodniczek.
INTERIA.PL/PAP