W Krakowie, w pierwszej rundzie, wiślaczki przegrały 66:78. Punkty: CJM: Ana Lelas 15, Alessandra Santos De Oliveira 15, Endene Miyem 13, Katarina Manic 8,Catherine Melain 6, Carine Paul 6, Emmeline Ndongue 5, Nora Bujdoso 2, Celine Dumerc 2, Ana Cata- Chitiga 0. Wisła Can Pack: Ewelina Kobryn 14, Dominique Canty 11, Slobodanka Maksimovic 10, Jelena Skerovic 8, Dorota Gburczyk 4, Anita Kotnis 4, Marta Fernandez 0, Pailina Gajdosz 0. Koszykarki mistrza Polski, osłabione nieobecnością kontuzjowanych liderek Chamique Holdsclaw i Anny Wielebnowskiej, do przerwy dotrzymywały kroku utytułowanym rywalkom. Po pierwszej kwarcie CJM wygrywało 16:12, a po 20. minutach 33:27. W drugiej połowie wiślaczki nie potrafiły już zatrzymać szybkich ataków Francuzek i toczyć wyrównanej walki pod koszami. Zawodniczki CJM zebrały pod tablicami 20 piłek więcej niż Wisła (42:22) i ta przewaga była widoczna szczególnie w trzeciej i czwartej kwarcie. Mistrzynie Polski nie potrafiły zatrzymać pod koszem Brazylijki Santos de Oliveiry - miała 15 punktów i 10 zbiórek i wysokiej chorwackiej skrzydłowej Any Lelas, która także uzyskała 15 punktów i miała także 8 zbiórek. Drugim elementem, który przesądził o sukcesie zespołu mistrza Francji była skuteczność rzutów z dystansu. Zawodniczki CJM trafiły pięciokrotnie zza linii 6,25 m. Koszykarkom Wisły ta sztuka nie udała się w żadnej z 11 prób.