Wędrowniczek jako dobry znak
Zrobimy wszystko, żeby na twarzach ludzi częściej gościł uśmiech - powiedział w bydgoskim ratuszu Piotr Gruszka, a Paweł Woicki, patrząc na statuetkę bydgoskiego Wędrowniczka, dodał, że jest szansa, że obaj mistrzowie Europy zostaną w Bydgoszczy na dłużej.
- Nie ma nic lepszego niż zacząć pobyt w Bydgoszczy od wizyty w ratuszu i spotkania z najwyższymi władzami miasta - mówił Paweł Woicki. - Mam tylko 178 cm - zapewniał prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. W tak luźnej atmosferze przebiegło spotkanie mistrzów Europy - zawodników Delecty Bydgoszcz oraz towarzyszących im trenera i prezesa klubu z prezydentem miasta i dziennikarzami.
- Widzimy, że ludzie potrzebują powodów do uśmiechu. Tych sukcesów w polskim sporcie jest mało, a po naszym powrocie z Turcji ludzie na każdym kroku uśmiechają się, podają rękę, proszą o autograf. To niesamowite - powiedział Piotr Gruszka. - Cieszymy się z tego i zapewniamy, że zrobimy wszystko, aby swoją grą w zespole dać kibicom jeszcze więcej radości.
- Wiem, że nawet ci, którzy na co dzień nie interesują się sportem, z wypiekami na twarzach oglądali relacje z Turcji, kiedy zdobywaliście panowie złote medale mistrzostw Europy - mówił prezydent Konstanty Dombrowicz. - Serdecznie gratuluję sukcesu, a na dobry początek waszego pobytu w Bydgoszczy mam dwa prezenty: statuetkę Wędrowniczka, abyście - jak on - zatrzymali się w naszym mieście na dłużej i pióra do podpisywania dobrych kontraktów - mówił prezydent.
- Warto mieć marzenia - mówił Piotr Sieńko, prezes spółki Łuczniczka SA, która prowadzi zespół Delecty. - Moim marzeniem było zorganizowanie w Bydgoszczy siatkówki na najwyższym poziomie. Teraz mamy takich zawodników, że mamy prawo marzyć o sukcesach i medalach.
Emocje próbował studzić trener Waldemar Wspaniały, choć i on podkreślał, że cieszy się z posiadania w składzie drużyny dwóch mistrzów Europy. - Pierwsze spotkania sparingowe pokazały, że liga w tym roku będzie wyrównana. Z podpisania kontraktów z Pawłem i Piotrem cieszyliśmy się na kilka miesięcy przed zdobyciem przez nich medali. Teraz możemy na pewno obiecać ciężką pracę, bo od niej wszystko zależy.
Na parkiecie mistrzów Europy bydgoszczanie będą mogli zobaczyć już dziś, w Hali Mistrzów we Włocławku, oraz w najbliższy weekend (2-3 października) podczas turnieju z okazji 60-lecia istnienia klubu Chemik.
Informacja pochodzi z oficjalnej strony UM Bydgoszcz.
materiały prasowe